Milos Forman przedstawił w piękny sposób codzienne, zwykłe problemy przeciętnych ludzi. Szczerze powiedziawszy nie powinny mnie zainteresować rozterki miłosne naiwnej blondynki, konfrontacja pokoleń czy kompleks Edypa którym dotknięta została główna bohaterka, a stało się zupełnie na odwrót. Film oglądałem z wielkim zaciekawieniem, i ani przez moment się nie nudziłem. Wielkim plusem jest także unikalny humor.
8/10